- ASG - Kapsuła CO2 - 12g - 16117
- Czarny Wkład Fisher Space Pen 1,1mm AG7 parker
- POLSKI profesjonalny impregnat turystyczny do kurtek ubrań tkanin i odzieży przeciwdeszczowej w tym z memebraną Gore Tex i typu Gore Tex MPV, Sympatex itp 250ml hydrofobowy. Impregnacja kurtek skórzanych kurtki odzieży narciarskiej. Texapore. HyVent.
- Gaz Pieprzowy Dla Kobiet 20ml HPE SZMINKA dla dziewczyn do samoobrony
- ETUI WODOSZCZELNE na dokumenty notes 13x20 Mil Tec
- Nabój kapsuła CO2 Walther 1 szt. 12 gr konserwująco-czyszcząca
Za Szlakiem Orlich Gniazd - Zamek Mirów i Bobolice
Opis
Zamki Polskie i legendy
Przypowieść o dwóch braciach z Bobolic i Mirowa
Zamek w Bobolicach to królewski budynek zbudowany pierwotnie w połowie XIV wieku i następnie przebudowywany. Położony jest na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej we wsi Bobolice w województwie śląskim. Królewski zamek w Bobolicach został zbudowany przez króla Polski Kazimierza Wielkiego w około 1350–1352 roku. Zamek miał zabezpieczać okoliczne i bronić Małopolski przed najazdami ze strony Śląska, który należał do Korony czeskiej.
Historia powstanie zamku
Zamek zaliczany jest do grupy warowni zwanych Orlimi Gniazdami. W 1370 r. ówczesny król Polski Ludwik Węgierski oddał zamek swojemu krewnemu Władysławowi Opolczykowi. Ten przekazał go swemu dworzaninowi zwanego Andrzejem Węgrem, który zamienił zamek w warownię zbójecką. Władysław Jagiełło, włączył zamek z powrotem do dóbr królewskich w 1396 roku. Pozwolił Andrzejowi nadal nim zarządzać. Po jego śmierci zamek odziedziczyła jego córka Anna, a po jej śmierci zamek podzielili między siebie jej syn Stanisław Szafraniec i jej drugi mąż Mściwój wraz z dziećmi. Doprowadziło to do licznych konfliktów. Działo się to do momentu kiedy Piotr Szafraniec wykupił ich połowę zamku w 1445 r. Piotr Szafraniec niedługo po tym sprzedał zamek Florianowi z Knyszyna, który z kolei sprzedał go Andrzejowi Tresce, a jego rodzina sprzedała go Rzeszowskim. Podczas wojny domowej w 1587 roku zamek został zajęty Maksymiliana III Habsburga. Został szybko odbity przez wojska dowodzone przez Jana Zamoyskiego. W 1625 r. zamek przeszedł w ręce Myszkowskich herbu Jastrzębiec. W czasie potopu szwedzkiego, Szwedzi mocno zniszczyli zamek. Następnymi właścicielami zamku zostali Męcińscy z Żarek. Po wojnach szwedzkich w XVII i XVIII w. zamek opuszczono w 1661 r. i stał się starzejącym pustostanem. W XVIII w. zamek był tylko częściowo zamieszkały. Zamek popadał w coraz większą ruinę pomimo prób naprawy.
Skarby w Bobolicach
W XIX w. w podziemiach zamku znaleziono skarb a poszukiwacze zniszczyli do reszty miejsce. Po drugiej wojnie światowej mury zamku zostały częściowo rozebrane. Materiały posłużyły do budowy drogi łączącej Bobolice z Mirowem.
Odbudowa zamku przez rodzinę Laseckich
Pod koniec XX w., rodzina Laseckich, który są obecnymi właścicielami zamku, podjęli decyzję o odbudowie zamku. Na zlecenie rodziny wraz ze specjalistami i naukowcami, przeprowadzono prace archeologiczne które miały na celu zabezpieczyć prace budowlane. W czerwcu 2011 r. można było obserwować relacje z prac w mediach. Oficjalne otwarcie zamku, nastąpiło po dwunastu latach prac w 2011 r. Z okazji otwarcia, sam prezydent RP Bronisław Komorowski, premier oraz marszałek Sejmu wysłali listy z gratulacjami. Zamek zbudowano na kształt tego z XVI w. Został zrealizowany pomimo braku jakichkolwiek planów, szkiców czy rysunków zamku. Kształt udało się odtworzyć na podstawie zachowanych ruin i wiedzy historyków i archeologów. W pracach wykorzystywano wyłącznie tradycyjne materiały oraz specjalną zaprawę murarską. Sama rekonstrukcja wzbudzała i poniekąd dalej wzbudza kontrowersje różnych środowisk. O obiekcie mówi się jako Disneyland, kiepska atrapa zabytku.
Legenda o Białej Damie
Każdy średniowieczny zamek owiany jest legendami. Tak jest również w przypadku fortecy bobolickiej. Jedna z legend głosi, że w zamku straszy Biała Dama. Miałby być to duch pobitej i zamordowanej bratanicy jednego z przedstawicieli rodu Krezów. Według innej legendy duch ten to wspomnienie po zamurowanej w podziemnych korytarzach kobiecie, która zdradziła ukochanego z jego bratem bliźniakiem. W każdej legendzie jest nieco prawdy, także i w tym przypadku. Podziemne korytarze naprawdę istnieją a w XIX wieku znaleziono tam wartościowe skarby. Do dziś krąży plotka że inne kosztowności są skryte w mniej dostępnych miejscach.
W Zamku Bobolice obecnie znajduje się hotel z restauracją. Tylko część zamku jest udostępniona jest dla turystów. Zwiedzać można piękne błonia znajdujące się dookoła obiektu, i wnętrza zamku. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem i trwa około 30 minut. Podczas tego czasu możemy zobaczyć rekonstrukcję średniowiecznych zbroi i broni białej oraz nowożytne wyposażenie sal zamkowych. Bilety wstępu kosztują 15 zł i 10 zł. Błonia i dziedziniec możemy zwiedzić za opłatę od 5 do 7 zł. Okolice Bobolic możemy przemierzać samochodem, pieszo lub rowerem.
Zwiedzamy zamek w Mirowie
Zamek w Mirowie (a raczej jego ruiny), leżą na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, wybudowanego w systemie tzw. Orlich Gniazd, we wsi Mirów w województwie śląskim.
Zamek w Mirowie stanowi przykład średniowiecznego zamku obronnego, zmienionego do celów mieszkalnych. Zamek miał najpierw powierzchnię ok. 270 m2, a następnie w wyniku rozbudowy przez innych właścicieli, budowla rozrosła się do 1200 m2. Zamek był otoczony fosą, a z wewnętrznej strony dziedzińca była brama. Zamek w Mirowie został zbudowany w czasach Kazimierza Wielkiego około połowy XIV wieku obok wsi Mirów.
Według historyków, już wcześniej istniały w tym miejscu zabudowania drewniano-ziemne. Początkowo warownię tworzyła kamienna strażnica. Podlegała pod pobliski zamek w Bobolicach, która wchodziła w skład systemu obronnego o nazwie Orle Gniazda. Strażnica ta należała do szlacheckiego rodu Lisów do których należał zamek w Koziegłowach. Jako pierwsi podjęli się rozbudowę umocnień do formy rycerskiego zamku.
W 1378 warownia ta nadana została jako lenno Władysławowi Opolczykowi przez Ludwika Węgierskiego. Za wrogą dla Polski politykę, Władysław Jagiełło odebrał ją w 1396. Pierwsze wzmianki odnotowują Sassina, który w latach 1401-1405 był pierwszym burgrabią Mirowa. Zarządzał on zamkiem w imieniu właściciela. W 1424 Władysław Jagiełło przenosi wsie leżące w ziemi krakowskiej takie jak: Choroń, Oltowiec, Mirów, Kotowice, Postawczowice, Jaworznik, Dupice, Żerkowice, Siamoszyce, Giebołtów, Kowalów i Kowalików z prawa polskiego na prawo średzkie. Później w połowie XV w. zamek w Mirowie przejęli kolejne rody rycerskie. W 1442 r. dobra mirowskie nabył Piotr z Bnina i rozpoczął rozbudowę zamku. W 1456 zamek mirowski wystawił wóz z 2 działami na wojnę trzynastoletnią jaka odbywała między państwem zakonu krzyżackiego a Koroną Królestwa Polskiego.
Kontynuowali ją Myszkowscy herbu Jastrzębiec, nowi nabywcy zamku. Przenieśli oni do Mirowa swoją siedzibę rodową. Za ich panowania na zamku podwyższono oraz zbudowano wieżę mieszkalną. Prace okazały się jednak zbyt skomplikowane a możliwości ograniczone, więc Myszkowscy przenieśli się do nowej siedziby. Zamek przeszedł w ręce Piotra Korycińskiego, a następnie rodziny Męcińskich. Zamek w Mirowie został mocno uszkodzony podczas potopu szwedzkiego. Prace remontowe nie poprawiły stanu zamku, gdyż ten coraz bardziej popadał w ruinę i został opuszczony w 1787 r. Warownia stała się kamiennym budulcem dla mieszkańców, co przyczyniło się do znikania budynku. W XIX wieku zamek nie miał już dachów, a mury były zawalone. W 1934 runęła ściana południowa zamku. Zamek został objęty ochroną konserwatorską w czasach PRL-u.
W 2006 r. rodzina Laseckich rozpoczęła prace zabezpieczające. Miało to na celu ratowanie budynku. Rozpoczęto zatem badania i znaleziono sposób na zabezpieczenie ruin. Wszystko to działo się pod okiem profesjonalistów. Obecnie nie można obejrzeć wnętrza zamku, ponieważ zagraża on zawaleniu. Finalnie mówi się że zamek w Mirowie zostanie udostępniony dla ruchu turystycznego. Zaplanowana jest również rekonstrukcja zawalonych ścian. W zabezpieczonych i zaadaptowanych pomieszczeniach ma znaleźć się centrum obsługi turystycznej oraz muzeum.
Legenda o zazdrosnym bracie
Każdy zamek ma swoją legendę i tak jest i w tym przypadku. Okoliczne legendy mówią o dwóch braciach, którzy niezwykle łudząco byli do siebie podobni. Jeden władał Mirowem, drugi Bobolicami. Żyli tak jakby jutra miało nie być a w lochach łączących oba zamki mieli ukryte ogromne skarby. Strzegła ich czarownica o czerwonych oczach oraz zły duch w postaci psa. Pewnego razu jeden z braci wrócił z wojny z piękną księżniczką. Lecz sprawy skomplikowały się gdy jego brat także się w niej zakochał. Zazdrosny pierwszy brat, zamknął ją w lochu i kazał czarownicy jej pilnować. Drugi brat chciał odwiedzić i pocieszyć dziewczynę więc korzystając z okazji gdy czarownica odleciała na miotle na Łysą Górę, przyszedł do niej w odwiedziny. Zazdrosny brat usłyszał warczenie psa i zszedł do lochów. Gdy zobaczył parę w miłosnym uścisku, zabił swego brata. Nie mógł pogodzić się z tym co się stało, swoje wyrzuty sumienia zagłuszał trunkach. Pewnego razu rozszalała burza i poraziła go piorunem. Księżniczka wciąż podobno przebywa w lochach strzeżona przez złą czarownicę. Podobno od czasu do czasu wychodzi na powierzchnię i straszy ludzi.
Ciekawostki
Kolejną ciekawostką jest to że na obiekcie były nagrywane filmy: „Przyjaciel wesołego diabła”, „Powidoki”, „Pan samochodzik i praskie tajemnice”, „Nad rzeką, której nie ma”. Powstał tu również teledysk do „Meridy Walecznej”.
Zamek w Bobolicach – Wikipedia, wolna encyklopedia
Zamek w Bobolicach - Podróż Trwa (podroztrwa.pl)